środa, 5 stycznia 2011

Zostałam zmuszona ....

Cześć :)
Pewnie się zastanawiacie (jeśli oczywiście ktokolwiek to czyta :)) o co biega z tym zmuszaniem. Otóż, moja kobieta zmusiła mnie do założenia bloga. Oczywiście zapierałam się rękami i nogami byle tego nie zrobiła. Ale jak widać, jednak jej się udało. Męczę się więc nad pomysłem, nad czymkolwiek co mogłabym tu napisać by nie wyjść na grafomankę (ciekawe czy "grafoman" rzeczywiście oznacza to o czym myślę?).
Jak widać z powyższych wypocin jakiś błyskotliwy pomysł na posta jednak na mnie nie spłynął. Popiszę więc tu sobie o mojej Pięknej, która za chwilkę przyjdzie przeczytać mój pierwszy wpis :)
No i utknęłam :((
A tak na serio, to muszę Wam powiedzieć (lub Tobie jeśli czytasz to tylko Ty Piękna), że trafiła mi się rewelacyjna dziewczyna. Pewnie mówi tak każda zakochana osoba :) ale co będę sobie żałowała. Z tą moją Piękną jest tak, że nie można się z nią nudzić i chyba to jest najfajniejsze (oprócz seksu oczywiście :D). Biegniemy jutro do Kopernika (dla niewtajemniczonych chodzi mi o to centrum nauki w Wawce) a ja najchętniej poleżałabym sobie w łóżeczku i skoki obejrzała. Ale skoro Piękna chce na miasto to idziemy na miasto :)
Myślę, że jak na początek wystarczy, bo za chwilę jak wpadnę w trans to z 5 stron wyjdzie (hahahah).
Bawcie się dobrze cokolwiek robicie :)

3 komentarze:

  1. Ja też "zmusiłam"...trochę moją Kochaną do pisania bloga. Nie czuj się więc odosobniona ;]
    Mam nadzieję, że więcej się o Tobie stąd dowiemy...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jako od lat wierna czytelniczka wypocin Twojej dziewczyny, Twoje również z przyjemnością poczytam, będę wpadać regularnie ;) Życzę dużo weny w pisaniu! zakochana-w-dziewczynie.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń