Cześć wszystkim :) W końcu wiosna nam nastała. W końcu można pomyśleć o kajakach. Mam już nawet chętną osobę do pomęczenia się trochę na wodzie :)
Zmieniając temat. Stało się. Kupiłam sobie nowe autko. Po 3 latach męczenia lanosika przesiadam się do fordzika. Mam nadzieję, że fordzik będzie równie wytrzymały i kochany jak mój stary lanos.
Asia wyjechała właśnie do domu, na prawie 2 tygodnie. Nie wiem jak ja to wytrzymam. Tyle czasu bez jej uśmiechu :(
Super ,że jest już ciepło.
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego autka,
ja mojego forda już muszę się pozbyć.
e-w-a